blog inspirowany podróżą do pięknych miejsc, niezwykłych zakątków i unikatowych wnętrz.
To bez wątpienia mój wymarzony dom na lato. Przestronne, skromnie urządzone, ale pełne szczegółów i dobrego smaku wnętrze, w którym szybko można odzyskać równowagę, spokój i relaks. W takim domu można wieść szczęśliwe i wygodne życie rodzinne. Czego chcieć więcej latem?….
Anna
zdjęcia: 1st-option.com
Lato nieodłącznie kojarzy się z wakacjami, podróżami i słonecznym wypoczynkiem. Często z letnich wojaży przywozimy kapelusze, z którymi w ciągu roku nie bardzo wiemy co zrobić. Dlatego mam dla Was kilka propozycji, w jaki sposób zaaranżować wystrój z wykorzystaniem słomkowych kapeluszy, które nadadzą wnętrzu przytulności i ciepła, a jednocześnie przywołają wspomnień czar:)
Anna
zdjęcia: Architectural Digest, Tom Scheerer , Better Homes and Gardens, Inspiracionline
Dziś, nieco dla ochłody wnętrze w stylu skandynawskim, które poprzez swoją neutralność jest stylem ponadczasowym, odpornym na przemijające trendy
w modzie. Możemy się nim bawić, zmieniać różne elementy we wnętrzu związane
z naszym nastrojem, porą roku, okazją.
Ten szwedzki apartament urządzony jest minimalistycznie z kroplą koloru. Dominuje
w nim harmonia i funkcjonalność każdego pomieszczenia. Niewielka ilość sprzętu zapewnia tylko praktyczną wartość każdego z nich.
Proste, białe meble, naturalne tekstylia i paleta kolorów utrzymana w chłodnych bielach, szarościach, chmurnych błękitach, z akcentami czerni oraz czerwieni wprowadza spokój i porządek, co zapewnia wygodne życie domowe.
Stąd proste biurko, skromny, ale bardzo funkcjonalny regał i niewielka ilość dekoracji. To wystarczy, by móc przyjemnie pracować.
W skandynawskich wnętrzach bardzo ważna jest przestronność. Nie ma mowy
o zagracaniu, zaciemnianiu pokoju. O przejrzystość w mieszkaniu dbają ściany w zimnym odcieniu bieli i odsłonięte okna – by wpuścić jak najwięcej światła.
W salonie połączonym otwartymi drzwiami z jadalnią, uwagę przykuwa piękny, zabytkowy piec kaflowy. Bowiem w stylu skandynawskim możemy sprytnie mieszać stare z nowym, czy też łączyć przedmioty drogie z tanimi.
Kuchnia jest funkcjonalna bez zbędnych drobiazgów. 
Łazienka, tak jak i całe mieszkanie urządzone jest w chłodnej bieli, przełamanej tylko kolorowymi dodatkami czerwieni, zieleni i brązu.
Przedpokój jest prosty i funkcjonalny.
Taras zachęca do chwili odpoczynku.
Wnętrze skandynawskie to dbałość o najmniejszy szczegół, ale też radość
i spontaniczność. W prosty i funkcjonalny sposób możemy stworzyć wnętrze jasne, minimalistyczne, również poprzez dodanie elementów z tworzyw sztucznych o mocnym akcencie kolorystycznym lub klasyczne z dużą ilością bibelotów. Obowiązuje zasada – prostota, wygoda, bezpretensjonalność.
Anna
zdjęcia: alvhemmakleri.se
Kosze wiklinowe znakomicie sprawdzają się w porządkowaniu domowego chaosu zarówno w kuchni, przedpokoju czy w łazience.
Wiklina już od wieków gości w naszych domach, służąc do wyrobu wielu przedmiotów codziennego użytku. W wiklinowych koszach była przechowywana żywność, ubrania i tkaniny oraz drobny sprzęt gospodarstwa domowego. Obecnie na nowo odkrywamy ich oryginalną estetykę i ciekawe kolory. Coraz częściej możemy spotkać dodatki wiklinowe nie tylko w tradycyjnej brązowej kolorystyce, ale również białe, bordowe, szare, zielone.
Kosze wiklinowe możemy wykorzystać do wielu różnych zastosowań. W kuchni będą służyć do przechowywania warzyw i owoców – także suszonych.
Wiklina doskanale sprawdzi się też w łazience do przechowywania kosmetyków i brudnej bielizny. Dzięki naturalnemu pochodzeniu i strukturze plecionki kosze wiklinowe z łatwością przepuszczają powietrze. Ponadto jest odporna na wilgoć i zabrudzenia.
Dla miłośników egzotyki godne polecenia są wiklinowe kosze z dodatkiem rattanu, bananowca czy bambusa.
Kosze wiklinowe są doskonałym uzupełnieniem naszych wnętrz. Dzięki różnorodnym kształtom i rozmiarom mają one wiele zastosowań – i to w jaki sposób je wykorzystamy zależy tylko od naszej pomysłowości.
Anna
zdjęcia:designbywomen, potterybarn, inspiringinteriors, houseathome
Jedzenie to jedna z większych przyjemności w życiu, na którą wpływa sposób podania posiłku oraz otoczenie, w którym spożywamy.
Kiedy kuchnia jest połączona z jadalnią najlepiej pozwolić poszczególnym elementom wtopić się we wnętrze, stać się raczej przestrzenią towarzyską niż zbytnio podkreślać ich funkcje. Kuchnia zaprojektowana przez J.A.S. Design-Build jest częścią dobrze zaprojektowanej otwartej przestrzeni, podzielonej na interesujące kąciki o różnych przeznaczeniach. Udało się im zaprojektować przyjemną, energetyczną przestrzeń, zawierającą wszystkie funkcjonalne elementy.
Kuchnia jest duża, ale w żaden sposób nie ogranicza przestrzeni mieszkalnej. Urządzanie domu to łączenie starego z nowym, codzienności z wyjątkowością, portretów przodków z rysunkami dzieci. Dom będzie kojarzył się z odprężeniem, gdy uda się dopasować wnętrza do potrzeb domowników.
Kolor potrafi ożywiać i dodawać energii. Może poprawiać nastrój i wywoływać uśmiech. Nie ma lepszego sposobu na uśmiech niż nasycenie wnętrza pięknym kolorem. Kolor zmienia charakter wnętrza, urzeka, zachwyca, zaskakuje, dodaje mocy! Anna
Dziś upał, żar leje się z nieba. Dlatego zachęcam do obejrzenia domu z gorącej Hiszpanii zaprojektowanego przestronnie w czystych, jasnych barwach. Prosta, spokojna kompozycja zimnych i ciepłych odcieni. Pastelowe szarości wraz z ciepłymi neutralnymi tonami tworzą relaksacyjne, spokojne otoczenie. Dom jest przewiewny, lekki i pełen fantazyjnych, kolorowych szczegółów, po prostu wakacyjny:)
Anna 
zdjęcia: http://www.micasarevista.com
W najnowszym wydaniu internetowym magazynu Côté Maison znajduje się 35 propozycji z najnowszego katalogu IKEA na 2013 rok. Wybrałam kilka aranżacji, które szczególnie mnie urzekły. W oczekiwaniu na nowy katalog, który dostępny będzie za kilka tygodni, zachęcam do zapoznania się z kilkoma zdjęciami.
Anna
Ostatnie dni upłynęły po znakiem zmiennej pogody, z dominującym deszczem i chłodem. Dlatego, aby przywołać odrobinę słońca, postanowiłam napisać o kuchniach w ciepłych, słonecznych kolorach żółcieni.
Bowiem nasycone żółcienie tworzą ciepłe otoczenie. Żółty jest nazywany kolorem słońca, związany z nadzieją, dążeniem do radości i szczęścia. Symbolizuje, nowe życie, ale też i zazdrość.
Kuchnia jest jednym z moich ulubionych pomieszczeń, tu skupia się życie każdego domu. Nie na darmo mówi się zatem , że kuchnia jest sercem każdego szczęśliwego domu.
Duża czy mała, elegancka czy nieformalna, urządzona minimalistycznie czy z przepychem skupia życie rodzinne. Najlepsze kuchnie to te, gdzie funkcjonalność i estetyka są zrównoważone.
Dobrze zaprojektowana kuchnia ma bowiem w sobie magię, zmieniającą pomieszczenie w uczucia.
Anna
zdjęcia: via www.bhg.com
Styl prowansalski zawiera w sobie wszystko to, co jest mi bliskie: niewymuszoną elegancję, naturalność i bezpretensjonalność.
To styl z historią pozwalającą dopisywać jej dalszy ciąg. To lekkość połączona z wyrafinowaniem o zapachu lawendy.
Styl prowansalski przypomina w wielu miejscach styl rustykalny, bowiem zawiera w sobie domowe ciepło i sielski klimat. Jednak to, co odróżnia oba style, to mniejsze wykorzystanie drewna, a większe kamienia i ceramiki.
Jeśli już mamy wykorzystane drewno, to zazwyczaj w kuchennych kredensach, stołach z wygiętymi i rzeźbionymi nogami, krzesłach ze zdobieniami.Wszystkie drewniane elementy są naturalnych kolorach lub malowane w jasnych barwach. 
W stylu prowansalskim ważną rolę odgrywają ciepłe pastele, wszelkie odcienie żółci, ecru, delikatne pomarańcze, róże i fiolety, błękity, a także oliwkowa zieleń. Rozbielona szarość i zielenie dają charakteru i uszlachetniają wnętrza. Pastele rządzą też na tkaninach obiciowych oraz elementach dekoracyjnych z motywem lawendy, który występuje na przedmiotach codziennego użytku.
W stylu prowansalskim możemy też często znaleźć bardziej eleganckie dodatki, takie jak dekoracyjne żyrandole i świeczniki, porcelanowe naczynia (dzbanki, patery, talerze), parawany, duże, stojące lustra w rzeźbionych ramach, a także przedmioty wykonane z naturalnych surowców, jak wiklinowe kosze. Styl prowansalski to swobodna elegancja z kroplą patyny urozmaicona prowansalską prowincją kwitnącej lawendy.
Anna
zdjęcia:decordeprovence.blogspot.com, facebook.com/shabbychicMaria
Pudrowe róże, rozbielone błękity, blade zielenie z delikatną nutą mięty, to kolory bezwzględnie obowiązujące w sezonie wiosenno-letnim 2012.
Cenimy je za słodycz, wdzięk i romantyzm, jaki wprowadzają do wnętrza. Pastelowe kolory pasują do aranżacji wnętrz w stylu vintage i w stylu angielskim. Subtelne dodatki
w pastelowych barwach świetnie sprawdzą się w stylu skandynawskim.
Anna
zdjęcia:www.traditionalhome.com, www.housebeautiful.com, www.houseofturquoise.com