HURA!!! RUSZAMY ZA MIASTO!

Spragnieni ciepła, powietrza, rozległych przestrzeni i natury w czystej postaci, pakujemy prowiant i ruszamy za miasto na pierwszy tegoroczny PIKNIK . O jak przyjemnie rozłożyć kocyk i delektować się „NICNIEROBIENIEM”!

 

 

Kilka „szybkich” ruchów przed wyjazdem. Pakujemy kocyk, kosz piknikowy z ekwipunkiem lub zwykły kosz wiklinowy z prostym pysznym posiłkiem, które spożyjemy na łonie natury. Dla wygody  zabieramy składane tace drewniane na nóżkach. Będą pełniły rolę mini-stolików. Hmmmmm jak wyjątkowo smakuje kawa w kubkach w owady. Aż motylek przysiadł na chwilę na uszku kubka, żeby zobaczyć co to za nowa owadzia rodzina przybyła dziś na łąkę :-)

 

 

No tak… Koc opustoszał , bo piknik to nie tylko leniuchowanie i objadanie się łakociami na łące lub w lesie.  Uczestnicy pikniku (a szczególnie uczestniczki) spalają spożyte kalorie post factum, ale też  a priori kolejnego grzechu w postaci kawałka ciasta… Wszak to sam środek  wiosennego turnusu odchudzającego! :) Zatem do dzieła – mały meczyk w kometkę na dwa sety. Badminton to jedna z tych prostych i przyjemnych gier, w którą można grać w zasadzie wszędzie, nawet całą familią.

 

 

Ufff… Zmęczeni, ale w pełni szczęśliwi. Czujemy wolność! Wciągamy ją nosem do płuc wraz ze świeżym powietrzem. Błogość… Tak długo czekaliśmy do tej chwili! I już bez wyrzutu , wciągamy kawałek pysznego ciasta, którego nikt nie mógł wcześniej tknąć paluszkiem, bo „Na piknik!”.

 

 

Nareszcie uczta. Kto by się oparł takim pysznościom jak sernik na zimno z truskawkami w tym pięknym naczyniu do zapiekania w słodkie pastelowe kropeczki ?

 

 

Jabłka zabierzemy do kieszeni. Planujemy jeszcze długi marsz do lasu w poszukiwaniu pierwszych konwalii…. Niestety chłodna aura tej wiosny spowolniła ich kwitnienie. Znaleźliśmy olbrzymią polanę rozwijających się konwalii, ale jeszcze daleko im do kwitnienia.  Wrócimy tu za 2-3 tygodnie i uszczkniemy kilka tych obłędnie pachnących leśnych dzwoneczków.

 

 

To już postanowione.  Powtórka pikniku odbędzie się na pewno. Do zobaczenia na kolejnym wypadzie za miasto :-).

 

 


Wykorzystane do aranżacji produkty pochodzą ze sklepu designbywomen.pl

Deska do serów – Creative Tops

 

 

Kubek „Owady” nr 2 Creative Tops

 

Kubek „Owady” nr 1 – Creative Tops

 

Kubek podróżny „Owady”Creative Tops

 

Ściereczka / ręcznik kucenny „Owady” Creative Tops

 

Drewniana taca na nóżkach

 

Serwetki koktajlowe – Pszczoły

Naczynie do zapiekania Creative Tops

 

Poduszki niebieskieChic Antique

Podkładki na stół AnjaLene Bjerre

Dodaj komentarz