Tweedowa marynarka to jeden z klasyków, niezbędnik każdej szafy zarówno damskiej, jak i męskiej. Tradycyjny tweed produkowany był i jeszcze jest w Szkocji. Charakterystyczna tkanina tweedowa wykonana jest z grubej przędzy zgrzebnej o splocie skośnym i bardzo ścisłej strukturze, folowana i drapana, często w wielobarwne wzory w kształcie zazwyczaj jodełki.
Początkowo nazywany był tweelm, a dzisiejszą nazwę zawdzięczamy prawdopodobnie literówce kupca z początku XIX w., który zamiast napisać tweel, napisał w swojej ofercie tweed (http://pewienpan.blogspot.com/2012/10/harris-tweed-historia-wena-utkana.html).
Do świata kobiecej wielkiej mody tweed w 1954 r. wprowadziła Coco Chanel, ozdabiając zgrzebną tkaninę tasiemkami z aksamitu i tworząc swój tweedowy kostium, kanon klasyki. Na blogu Classic Valeria zachwyciłam się wpisem dotyczącym tweedowej marynarki, który można dowolnie łączyć zarówno z białą bluzka, klasycznymi szpilkami czy z bryczesami.To z niego dowiedziałam się, że tweedowy żakiet lubi koło siebie eklektyzm. Doskonale wygląda do dżinsów i dziewczęcych cienkich bluzek. Zasada kontrastu grubości i struktury tkaniny przy tweedzie dobrze się sprawdza. Tweedowy splot doskonale miksuje się z innymi wzorami. Ważne żeby całość pozostawała w harmonii stylu.
Tweed jest ciepłą tkaniną, znakomicie sprawdzi się podczas jesiennych i zimowych chłodów. Z ciepłym kubkiem herbaty, otulona tweedem poczujesz się jak księżniczka:)
Anna
zdjęcia: pinterest
Tekst powstał w oparciu o wpis na blogu http://www.classicvaleria.blogspot.com. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tweedu – polecam stronę http://www.harristweedscotland.com